piątek, 17 lipca 2009

Krzywy pop.

Krzywy pop nie jest łatwy, nie jest dla prostych ludzi, ani dla niewprawnych uszu. Krzywy pop jest wykręcony, nieobliczalny, niebanalny, a w dużych dawkach zapewne niezdrowy. Krzywy pop istnieje od dawna, wybitnymi jego przedstawicielami byli chociażby Moloko czy np. Lamb. Charakteryzuje się ten gatunek dziwnymi, często schizofrenicznymi tekstami wyśpiewanymi przez mocno pojechane wokalistki o pięknych i głębokich głosach. Kobiety - liderki, stojące na czele bandu i często z tymże band'em kojarzone. Roisin Murphy, Loise Rhodes. Obie po rozpadzie macierzystych zespołów próbowały robić solową karierę. Roisin z sukcesem, Louise bez. Dlatego Lamb powraca teraz, aby wycisnąć ze swych zagorzałych fanów ostatnie pieniądze (koncert w Warszawie jest dość drogi - bilet kosztuje 100 zł). Ostatnio pojawiły się nowe zespoły, o lekko skrzywionej proweniencji, aspirujące do bycia "not straight". Pierwszy z nich to amerykański YACHT (zdjęcie u góry), który wydała właśnie w DFA Records swoją debiutancką płytę.
Dziwna to płyta, pełna sprzecznych dzwięków, trochę disco, a trochę indie, trochę country (sic!) a trochę gospel. Eklektyczny mish-mash zupełnie zwariowanej pary (zobaczcie klip tutaj)
Jeżeli Wam się podobało to pobierzcie muzykę zapisaną w krzywych.

Drugie, równie ciekawe zjawisko, które niedawno się objawiło to zespół MY TOYS LIKE ME (widoczni z boku). Z Frances Noon na wokalu. Płyta "Where we are", którą właśnie wydali po drugim, trzecim przesłuchaniu może silnie uzależnić. I skrzywić psychikę oczywiście. Pobierajcie na własną odpowiedzialność. Ostrzegam jednak, nie odpowiadam za późniejsze komplikacje oraz powikłania. Polecam zwłaszcza wsłuchać się w teksty. Ktoś powiedział, że to "nowe Moloko". Nie lubię takich porównań, ale coś chyba jest na rzeczy. Żeby dobrze zobrazować, to o czym tutaj piszę proponuję zobaczyć klip, który zamieszczam poniżej.
Nadal trzymacie pion? Czy może Was trochę wygięło?


6 komentarzy:

  1. no mnie trochę powyginało chyba ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. no dobra tak naprawdę to się kompletnie zachwyciłam My Toys Like Me (pewnie dlatego, że są z Londynu ;) a masz płyte? (a dasz? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam i dam:)
    http://rapidshare.com/files/227207452/MTLM-WWA.rar

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo dziękuję, powyginało mnie i to wielokrotnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszy mnie bardzo, że dałaś się nagiąć i skrzywdziłaś swój kręgosłup(moralny?) słuchaniem tego krzywego bandu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. eh, ten kręgosłup to on znowu wcale nie był taki prosty in the first place ;)

    OdpowiedzUsuń