W latach 80-siątych Robert Longo stworzył cykl czarno-białych grafik "Men in the cities", przedstawiający tańczących ludzi, zamrożonych w dziwnych pozach. Dzięki zawartej w tych grafikach ekspresji nadał swoim pracom jakby trójwymiarowości. "Man in the cities" stało się później inspiracją dla wielu innych projektów, niekoniecznie związanych z kreską. Ostatnio znalazłem w sieci nowy clip Circlesquare, który wyraźnie czerpie z grafik Longo. Odwołuje się do nich właściwie wprost. Efekt jest niesamowity. Zamrożone figury ożywają i tańczą. To ludzie-manekiny z pustką w oczach. "Dancers", bo tak nazywa się kawałek robi wrażenie. Dziwna elektronika, nieśpieszna motoryka, para-erotyka:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz